Gdziekolwiek jesteś, bądź – Jon Kabat-Zinn

39,50 

Na stanie

Opis

Gdziekolwiek jesteś, bądź Przewodnik uważnego życia – Jon Kabat-Zinn

  • Wymiary: 155×210
  • Liczba stron: 264
  • ISBN: 978-83-8143-804-9
  • Wydawnictwo: Czarna Owca
  • Zawiera CD

Wciąż się gdzieś spieszysz. Czy potrafisz zatrzymać się w życiu choć na chwilę? Czy może to być właśnie ta chwila? Co by się stało, gdybyś to zrobił?

Naturalna prostota oznacza, że jednego dnia odwiedzam mniej miejsc, oglądam mniej, dzięki czemu mogę zobaczyć więcej, działam mniej, dzięki czemu mogę zrobić więcej, zdobywam mniej, dzięki czemu mogę więcej mieć. Wszystko się ze sobą wiąże. W zorganizowanym chaosie życia rodzinnego ze wszystkimi jego wymaganiami i odpowiedzialnością, rozczarowaniami i niezrównanymi darami, pojawia się aż nadto drobnych sposobności do praktykowania prostoty.

Być może najbardziej „duchowa” rzecz, jaką każdy z nas może robić, to po prostu patrzeć własnymi oczami, dostrzegać całość, postępować uczciwie i z dobrocią.

***

Poniżej fragment książki…

Czym jest uważność?

Uważność (mindfulness) jest starożytną praktyką buddyjską, posiadającą głębokie znaczenie dla współczesnego świata. To znaczenie nie ma nic wspólnego z buddyzmem per se ani z byciem buddystą, lecz wypływa z przebudzenia i życia w harmonii ze sobą i światem; z dociekania, kim jesteśmy, ze zgłębiania naszego poglądu na świat i naszego miejsca w nim, z kształcenia w sobie uznania dla pełni każdej chwili życia. A nade wszystko z utrzymywania kontaktu.

Z buddyjskiego punktu widzenia zwykły stan naszej świadomości jest poważnie ograniczony i ograniczający, przypominając pod wieloma względami bardziej przedłużenie snu niż czuwanie. Medytacja pomaga nam przebudzić się z tego snu mechaniczności i nieświadomości, dzięki czemu możemy korzystać z pełnego zakresu swoich świadomych i nieświadomych możliwości. Mędrcy, jogini i mistrzowie zen przez tysiące lat systematycznie penetrowali to terytorium; nauka, jaką wyciągnęli z tych badań, może stworzyć na Zachodzie dobroczynną przeciwwagę dla właściwych naszej kulturze dążeń do kontrolowania i ujarzmiania natury zamiast uznania, że jesteśmy jej nieodłączną częścią. Ich wspólne doświadczenie wskazuje, że poprzez uważną i systematyczną samoobserwację, służącą wewnętrznemu badaniu własnej natury, a w szczególności natury własnego umysłu, możemy w swoje życie wprowadzić więcej zadowolenia, harmonii i mądrości. Równocześnie proponuje spojrzenie na świat, które dopełnia zasadniczo redukcjonistyczne i materialistyczne podejście dominujące obecnie w zachodnim sposobie myślenia. To spojrzenie nie jest ani wyłącznie „wschodnie”, ani mistyczne. W1846 roku w Nowej Anglii Thoreau dostrzegł ten sam problem, związany z naszym zwykłym stanem umysłu, i z wielką pasją pisał o jego niepomyślnych następstwach.2

Uważność bywa nazywana sercem buddyjskiej medytacji. Jest to zasadniczo prosta koncepcja, której moc ujawnia się w praktycznym zastosowaniu. Oznacza szczególny rodzaj uwagi: świadomej, skierowanej na obecną chwilę i nieosądzającej. Taka uwaga wykształca wielką świadomość, jasność i akceptację bieżącej sytuacji. Budzi nas do faktu, że życie rozwija się tylko w pojedynczych chwilach. Jeśli przez wiele chwil nie jesteśmy w pełni przytomni, możemy nie tylko przeoczyć to, co najcenniejsze w życiu, ale również możemy nie uświadomić sobie własnych możliwości rozwoju i przemiany.

Zmniejszona świadomość obecnej chwili stwarza nieuchronnie dalsze problemy, również z powodu naszych nieświadomych i automatycznych działań i zachowań, często kierowanych przez głęboko zakorzenione lęki i niepewność. Jeśli nie rozwiązujemy tych problemów, one z czasem rozrastają się i w końcu rodzą uczucie ugrzęźnięcia i braku kontaktu. Skutkiem tego możemy stracić wiarę w możliwość ukierunkowania swoich energii w sposób prowadzący do większego zadowolenia i szczęścia, być może nawet do większego zdrowia.

Uważność pozwala nam w prosty, lecz pewny sposób ruszyć z martwego punktu, ponownie skontaktować się z własną mądrością i witalnością. Daje nam możliwość decydowania o kierunku i jakości naszego życia, włączając w to związki z rodziną, pracą, otoczeniem, całą Ziemią i, co najważniejsze, związek ze sobą samym jako osobą.

Kluczem do tej ścieżki, leżącej u korzeni buddyzmu, taoizmu i jogi, którą znajdujemy również w pracach takich ludzi jak Emerson, Thoreau i Whitman oraz w mądrości rdzennych mieszkańców Ameryki, jest docenienie obecnej chwili i pielęgnowanie bliskiego z nią związku poprzez nieustanne obserwowanie jej z troską i wnikliwością. Jest to dokładne przeciwieństwo postawy traktującej życie jako coś oczywistego.

Prostą konsekwencją nawyku ignorowania chwil obecnych na rzecz tych, które mają dopiero nadejść, jest dotkliwy brak świadomości wątku życia, w który jesteśmy wpleceni. Oznacza to również brak świadomości i zrozumienia własnego umysłu oraz jego wpływu na nasze postrzeganie i postępowanie. Drastycznie ogranicza to nasze zrozumienie własnego człowieczeństwa, naszych związków z innymi i otaczającym nas światem. Tradycyjnie obszarem takich fundamentalnych dociekań duchowych była religia. Uważność jednak niewiele ma wspólnego z religią, jeśli pominąć najbardziej podstawowe znaczenie tego słowa, które wskazuje na usiłowanie przeniknięcia głębokiej tajemnicy życia i uznania swego ścisłego związku ze wszystkim, co istnieje.

Kiedy podtrzymujemy uważność w sposób otwarty, nie ulegając swoim chęciom i niechęciom, opiniom i uprzedzeniom, wyobrażeniom i oczekiwaniom, otwierają się nowe szanse i mamy okazję uwolnienia się z kajdan nieświadomości.

Dla mnie uważność jest po prostu sztuką świadomego życia. Żeby ją uprawiać, nie musisz być buddystą czy joginem. W istocie, jeśli wiesz cokolwiek o buddyzmie, to rozumiesz, że najważniejszą sprawą jest być sobą i nie próbować stać się czymś innym, niż jesteś. Buddyzm polega w gruncie rzeczy na utrzymywaniu kontaktu ze swoją najgłębszą naturą i pozwalaniu, by ona swobodnie z nas wypływała; na przebudzeniu się i widzeniu rzeczy takimi, jakimi są. Słowo „budda” oznacza po prostu kogoś, kto przebudził się do swojej własnej natury.

Dlatego uważność nie będzie sprzeczna z żadną wiarą czy tradycją – religijną bądź naukową – ani nie będzie próbowała niczego ci sprzedać, szczególnie nowego systemu wiary albo ideologii. Jest jedynie praktycznym sposobem utrzymywania ściślejszego kontaktu z pełnią naszego istnienia przez systematyczny proces samoobserwacji, badania siebie i świadomego działania. Nie ma w niej niczego zimnego, analitycznego ani nieczułego. Praktykę uważności znamionuje ton łagodny, rozumiejący i ożywczy. Można by ją również określić jako „serdeczność”.

* * *

Pewien uczeń powiedział: „Kiedy byłem buddystą, doprowadzałem swoich rodziców i przyjaciół do szału, ale odkąd jestem buddą, nikogo nie denerwuję”.

Spis treści

  • Podziękowania
  • Wprowadzenie
  • KWIAT TEJ CHWILICzym jest uważność?

    Prosta, lecz niełatwa

    Zatrzymanie

    To jest Tym

    Chwytanie chwil

    Świadomość oddechu

    Praktykuj, praktykuj, praktykuj

    Praktyka to nie próba

    Praktykując, nie musisz schodzić z własnej drogi

    Budzenie się

    Nie komplikuj

    Nie zatrzymasz fal, ale możesz nauczyć się surfingu

    Czy każdy może medytować?

    Pochwała niedziałania

    Paradoks niedziałania

    Niedziałanie w działaniu

    Spełnianie niedziałania

    Cierpliwość

    Puszczanie

    Nieosądzanie

    Ufność

    Szczodrość

    Musisz być wystarczająco silny, żeby być słabym

    Naturalna prostota

    Koncentracja

    Wizja

    Człowiek pełny

    Praktyka jako ścieżka

    Pułapka myślenia pozytywnego

    Droga w głąb siebie

  • SERCE PRAKTYKIMedytacja w pozycji siedzącej

    Jak siadać

    Godność

    Postawa

    Co robić z rękami

    Kończenie medytacji

    Jak długo praktykować?

    Nie ma właściwego sposobu

    Co jest moją drogą?

    Medytacja góry

    Medytacja jeziora

    Medytacja podczas chodzenia

    Medytacja w pozycji stojącej

    Medytacja w pozycji leżącej

    Połóż się na podłodze przynajmniej raz dziennie

    Niepraktykowanie jest praktyką

    Medytacja miłującej dobroci

  • W DUCHU UWAŻNOŚCISiedząc przy ogniu

    Harmonia

    Wcześnie rano

    Bezpośredni kontakt

    Czy chciałbyś mi jeszcze coś powiedzieć?

    Twój własny autorytet

    Dokądkolwiek idziesz, jesteś tam, gdzie jesteś

    Wchodzenie po schodach

    Czyszczenie piecyka przy muzyce Bobby McFerrina

    Jaka jest moja Praca na tej planecie?

    Analogia góry

    Wzajemne powiązanie

    Niekrzywdzenie  Ahimsa

    Karma

    Całość i jedność

    Wyjątkowość i takość

    Czym to jest?

    Jaźniowanie

    Gniew

    Lekcja kocich misek

    Ścieżka rodzica

    Ścieżka rodzica jeszcze raz

    Pułapki na ścieżce

    Czy uważność jest duchowa?

    O Autorze

  • Przypisy

Dodatkowe informacje

Stan

Nowy

ISBN

9788375549348

Okładka

miękka

Rok wydania

2014

Tytuł

Gdziekolwiek jesteś, bądź

Autor

Jon Kabat-Zinn

Wydawnictwo

Wydawnictwo Czarna Owca

Liczba stron

244

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o „Gdziekolwiek jesteś, bądź – Jon Kabat-Zinn”