Dlaczego mężczyźni umierają pierwsi – Marianne J. Legato

• Wymiary: 140×220
• Liczba stron: 285
• ISBN: 978-83-7510-287-1
• Wydawnictwo: Rebis

Jak przedłużyć sobie życie.

Prawda o męskim zdrowiu oraz sekrety długowieczności.

Powszechnie wiadomo, że mężczyźni żyją krócej niż kobiety, i do niedawna po prostu akceptowaliśmy tę smutną prawidłowość. Wychowywani na twardzieli, nie chcą i nie potrafią skarżyć się na ból.

W tej książce doktor M.J. Legato stawia czoło rozmaitym problemom zdrowotnym, które prowadzą do przedwczesnej śmierci mężczyzn.

Korzystając z wyników najnowszych badań i doświadczeń własnej trzydziestoletniej praktyki lekarskiej, autorka zgłębia kwestie istotne zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet, które ich kochają, m.in.:

• zmiany hormonalne zwane “andropauzą” i terapie łagodzące jej objawy;
• biologiczne predyspozycje mężczyzn do zapadania na infekcje oraz sposoby ich unikania;
• fizyczne i psychiczne koszty rywalizacji i społecznej presji;
• zagrożenia dla męskiego serca i sposoby zapobiegania chorobie wieńcowej;
• rady, jak skutecznie dbać o swoje zdrowie.

 PRZEDMOWA

Nadeszła pora, żeby porozmawiać o mężczyznach, i to w zupełnie nowy sposób, poświęcając uwagę ich wyjątkowym cechom, które tłumaczyłyby,dlaczego w każdym przedziale wiekowym umiera więcej mężczyzn niż kobiet. Nie przypominam sobie, nawet sięgając myślą do czasów moich studiów medycznych, żeby ktoś zapytał, dlaczego tak się dzieje, a niedawno usłyszałam od pewnego mężczyzny: „Nigdy nie zastanawiałem się dlaczego. Po prostu uważałem, że tak ma być”.

Jeśli prawdą jest, że mężczyźni rządzą światem, to płacą za to wysoką cenę. Kobiety żyją niemal o dziesięć lat dłużej. Dlatego najwyższa pora, żeby zainteresować się przyczynami męskiej wrażliwości oraz ich charakterem. Czy są one natury biologicznej, czyli wrodzone i niezmienne, czy też wynikają z ról, jakie mężczyźni odgrywają w życiu? Uczy się ich, by się nie uskarżali, lekceważyli ból i urazy oraz w żadnym wypadku nie odmawiali wykonania nawet najtrudniejszych i najniebezpieczniejszych zadań utrzymujących stabilność społeczeństwa. Okazuje się, że są to również czynniki przyczyniające się do ich przedwczesnej śmierci.

Prawdopodobnie największym zaskoczeniem okazało się to, że mężczyźni od poczęcia aż do śmierci są z natury delikatniejsi i bardziej podatni na niekorzystne wpływy niż kobiety. Praktycznie w każdym społeczeństwie na świecie mężczyźni umierają wcześniej od kobiet. Kobiety charakteryzują się twardością, której mężczyźni po prostu nie mają. Jak przeczytacie w tej książce, ich mniejsza odporność jest po części wynikiem uwarunkowań biologicznych, wychowania i poddania się normom społecznym. Od mężczyzn wymaga się podejmowania ryzyka. Biorą udział w wojnach, gaszą pożary, zaprowadzają porządek w naszych miastach, sterują statkami i budują nasze domy. Zachęcamy ich do odważnych i walecznych wyczynów, a jednocześnie zabraniamy się uskarżać, czy choćby wspominać o cierpieniu znoszonym podczas wykonywania tych wszystkich obowiązków. Niewątpliwie ze względu na swe cechy biologiczne mężczyźni, szczególnie młodzi, są jakby stworzeni do podejmowania ryzyka. Nastolatków oraz mężczyzn we wczesnym okresie młodości charakteryzuje szczególne połączenie brawury, przekonania o własnej niezniszczalności i chęci znoszenia bólu i wyrzeczeń. Taka mieszanka może powodować skłonność do przemocy. Statystyki pokazują, że zabójstwo jest jedną z czterech głównych przyczyn śmierci mężczyzn od urodzenia do czasu, gdy choroba wieńcowa lub rak zaczynają odbierać życie tym, którzy dotrwali do wieku średniego.

Podstawowe cechy biologiczne sprawiają, że mężczyźni są jednostkami słabszymi. Mają mniejszą szansę przeżycia w okresie płodowym niż ich siostry, a w chwili przyjścia na świat ich dojrzałość rozwojowa jest o sześć tygodni opóźniona w stosunku do dziewcząt. Mężczyźni mają czterokrotnie więcej wad rozwojowych od kobiet. Cierpią poważniej z powodu siedmiu z dziesięciu najczęstszych infekcji dotykających ludzi, bo nie mają tak sprawnego układu odpornościowego jak ten, który chroni kobiety. Pierwsze objawy choroby wieńcowej mogą się u nich pojawić już około trzydziestego piątego roku życia, a więc 15 do 20 lat wcześniej niż u kobiet. Ponadto śmiertelność z powodu tej choroby jest u mężczyzn dwukrotnie większa niż u kobiet.

Jedną z najpoważniejszych kwestii, z którą wszyscy mamy do czynienia, jest depresja. Twierdzi się, że dotyka ona dwukrotnie więcej kobiet niż mężczyzn praktycznie w każdym kraju na świecie. Ja jednak uważam, że mężczyźni po prostu ukrywają cierpienie. Kobietom wolno otwarcie rozmawiać o swoim smutku, zwierzać się przyjaciołom czy terapeutom ze swoich przeżyć oraz szukać wraz z nimi rozwiązań problemów. Dlatego też znacznie częściej zwracają się po radę do innych i ją uzyskują. Mężczyznom odmawia się tego luksusu. Rodzice, nauczyciele i trenerzy – a także dowódcy posyłający ich do walki – powtarzają: „Staw temu czoło!” Pytałam wielu mężczyzn, czy ich zdaniem kobiety nie zdają sobie sprawy z rozmiaru i głębi ich cierpienia, i w odpowiedzi słyszałam zdecydowane „Tak”.

Nadeszła pora, by skupić się na was – na tym, co jest tak specyficznego w waszej biologicznej naturze oraz w tym, jak społeczeństwo was kształtuje i szkoli. Nadszedł czas, by pomyśleć, jak możemy was uchronić przed przedwczesną, gwałtowną śmiercią i nękającymi was chorobami.